Comiesięczną kwotą, którą w Polsce nazywa się czynszem i którą płaci się osobie wynajmującej swoje mieszkanie innym, nazywa się w Niemczech Kaltmiete. Oprócz niej istnieją także inne opłaty, o których trzeba zawczasu pomyśleć.
Koszty utrzymania mieszkania w Niemczech
Określa się je jako Warmmiete, co oznacza praktycznie wszystkie pozostałe wydatki: wywóz śmieci, sprzątanie, ogrzewanie i inne wiele innych rzeczy.
Tymczasowy lokator nie musi obawiać się, że zostanie obciążony jakimiś dodatkowymi kosztami, gdyż wszystko jest z góry ustalone. Chociaż liczniki są odpytywane każdorazowo pod koniec roku, najczęściej wykorzystuje się stałe i comiesięczne opłaty. Jeżeli okaże się, że najemca zapłacił w danym roku więcej niż powinien (można się o tym dowiedzieć poprzez wykonanie odczytów liczników), to pieniądze zostaną mu zwrócone lub też przejdą na następny miesiąc i wówczas rata będzie o taką samą kwotę niższa. Wyjątkiem są jednak stare niemieckie mieszkania, gdyż w ich przypadku czasami brakuje liczników indywidualnych, przez co opłaty muszą być wyliczane ryczałtem (bierze się pod uwagę wszystkich lokatorów oraz metraż zamieszkiwanych przez nich mieszkań).
Nie można zapomnieć także o kosztach związanych z wywozem śmieci i opłatach za sprzątanie (chociaż w tym drugim przypadku czasami da się z nich zrezygnować).
Jeżeli ktoś chciałby zamieszkać w Niemczech i obniżyć rachunki, zawsze może stosować się do kilku prostych zasad:
- pozakładać w całym mieszkaniu energooszczędne żarówki,
- zawsze dokręcać kran i czasami korzystać z prysznica zamiast napełniać wodą całą wannę,
- wyłączać ogrzewanie w cieplejsze dni,
- w miarę możliwości uszczelnić wszystkie okna.
Jeżeli to wszystko nie pomoże, to można spróbować negocjować wysokość czynszu, a ostatecznym rozwiązaniem może być przeprowadzenie się do innej, nieco tańszej dzielnicy.